Z jakich przyczyn długo czekamy i tym samym odkładamy na potem wizytę u dentysty bądź u chirurga szczękowego

Powody, dla których jesteśmy zmuszeni zamówić wizytę u dentysty, bywają najczęściej bardzo poważne. W końcu ta wizyta bywa odkładana na później w nadziei, że dolegliwości miną bezpowrotnie, lecz, jak wiadomo, takie przeświadczenie bywa ułudne. Tymczasem jeśli wizyta odbędzie się wcześniej, to jest duża szansa, że konkretne schorzenie uda się wyleczyć już za pierwszym razem, a to oznacza, że możemy zaoszczędzić na długotrwałym leczeniu.

Świadomość możliwych oszczędności jednakże w zdecydowanej większości przypadków raczej nas nie przekonuje. Tak czy owak, problem tkwi nieco głębiej niż skłoni bylibyśmy przypuszczać. Słowo dentysta – sprawdź – potrafi wzbudzić uczucie panicznego strachu nawet u nieustraszonych osiłków.

Sęk w tym, że nasza, praktycznie niczym nieuzasadniona, obawa jest po części uwarunkowana psychologicznie. Szczególnie reprezentanci starszego pokolenia, czyli osoby po siedemdziesiątce czy sześćdziesiątce pamiętają czasy, kiedy stomatolog – stomatolog w Irlandii – nie miał takich narzędzi, urządzeń czy środków, jakimi obecnie dysponuje chirurg twarzowy bądź protetyk. Stąd też wynika niechęć do wizyt w gabinecie.

Ta antypatia bywa przekazywana dalej, jeśli nie w genach, to w codziennych rozmowach przy rodzinnym stole. Natomiast psychologowie będą również mieć na ten temat coś do powiedzenia. Dentysta to doktor nauk medycznych, który leczy zęby, a te, jak dobrze wiemy, znajdują się w górnej partii naszego ciała. I jako ludzie bardzo nie lubimy, kiedy wspomniane części ciała są poddawane np. zabiegom usuwania próchnicy. Identycznie zresztą rzecz się ma w przypadku leczenia okulistycznego. Kontynuując rozważania należy stwierdzić, że wizyta w gabinecie dentystycznym w każdym przypadku będzie się kojarzyć z mniejszym lub większym dyskomfortem.

Uczucie bólu udało się co prawda właściwie w całości wyeliminować – współczesne środki przeciwbólowe w stu procentach go uśmierzają, ale doznania i tak pozostały mało przyjemne. A to już jest związane np. z charakterystycznymi dźwiękami, jakie wydają maszyny będące wyposażeniem gabinetu. Trzaski, które daje się słyszeć podczas wykonywanych zabiegów bywają także mało miłe dla ucha.

Ponieważ wizyta w gabinecie dentystycznym owiana jest złą sławą, każdy stomatolog powinien być także świetnym psychologiem. Jeżeli taki lekarz będzie potrafił opowiadać dowcipy albo jeszcze w odmienny sposób relaksować pacjentów, to może on liczyć na całkiem sporą klientelę. W końcu każdy woli, gdy takie nieprzyjemne zabiegi odbywają się w takiej miłej atmosferze. Zresztą chyba każdy słyszał opowiadania o dentyście, który jest w stanie nie tylko sprawnie wyrwać ząb trzonowy, ale również sprawić, żeby pacjent pozytywnie zapamiętał taką wizytę – więcej leczenie kanałowe mikroskopowe.