Większość osób lubi raz na jakiś czas napić się alkoholu, ale czy będąc na diecie to sensowny pomysł?

Jak ogólnie wiadomo, alkohol „pomaga” w zawieraniu znajomości, pobudza do zabawy i powoduje, że jesteśmy weselsi (choć to rzecz jasna nie reguła). Nie da się jednakże ukryć, że jego obecność na przyjęciu nierzadko sprawia, że ludzie, którzy dbają o własną sylwetkę nagle przestają się kontrolować i sięgają po coraz więcej. Czy znaczy to, że w przypadku bycia na diecie powinniśmy zupełnie zrezygnować z rozmaitego rodzaju alkoholu? Nie do końca. Na szczęście minimalne dawki niektórych trunków wcale nie szkodzą, jednak nasza samokontrola winna sprawić, że to na nich poprzestaniemy.

Zarówno wódka, jak i wino, sa trunkami kalorycznymi.

Ciekawy artykuł, nie sądzisz? Jeżeli więc masz ochotę poznać podobny materiał, sprawdź (www.awodent.pulawy.pl/) co dla Ciebie mamy, to też może Ci się spodobać.

Jeśli chodzi o wina kaloryczność związana jest z barwą trunku i tym, czy jest to wino wytrawne, czy też słodkie. Z gorzałkami jest tak, że im są lepszej jakości, tym mniej nam szkodzą. Jeśli już udajemy się na jakąś imprezę, gdzie spożycie alkoholu nie ogranicza się do wzniesienia toastu za solenizanta, to musimy liczyć się z tym, że będziemy musieli ograniczyć ilość spożywanych trunków. Barman może nam nalać wszystko, jednakże finalnie to od nas zależy, na co i na jakie ilości się zdecydujemy. Pamiętać trzeba, że spożycie napojów alkoholowych pobudza apetyt, więc jeśli dbamy o ciało, trzeba wziąć pod uwagę fakt, że po przyjściu z takiej imprezy będziemy musieli powalczyć z pokusami, które będą czyhać na nas w lodówce. Nie dajmy się jednak zwariować.

Alkohol na diecie jest dozwolony i poza tym, że może nam szkodzić, może tak samo korzystnie wpłynąć na nasz nastrój – ale w odpowiednich dawkach. Nie bójmy się spotkań towarzyskich w okresie przestrzegania diety, gdyż na pewno nasi znajomi będą pamiętać, że zależy nam na utrzymaniu odpowiedniej sylwetki i nie wypijemy z nimi znacznych ilości. Umiar jest jeżeli o to chodzi najważniejszy. Bez względu na to, na jakim etapie procesu odchudzania jesteśmy, powinniśmy zawsze pilnować, by nie łamać swoich zasad, ponieważ stałe wracanie do punktu wyjścia nie jest pożądanym zjawiskiem. Pamiętajmy, że tylko zdrowa i zbilansowana dieta wesprze nas w osiągnięciu celu – alkohol podczas redukcji. Jeżeli zaś nie potrafimy wstrzymać się przed spożywaniem produktów, takich jak słodycze czy też alkohol, korzystajmy z nich w ilościach minimalnych, tak, aby kalorie zostały spalone podczas treningu.